Z perspektywy czasu patrząc mogę potwierdzić, że to nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek.
To co widać na załączonym zdjęciu to sprzęt jakiego używałem na samym początku. Nie przeszkadzało mi, że aparat kiepski, że statyw za 18zł, że rower ma 21 lat. Ważne było aby wyjść i robić zdjęcia. Mam tak do tej pory.
Oczywiście znajdzie się ktoś, kto powie że sprzęt ma ogromne znaczenie ale czy to o to chodzi. Ważne jest aby spełniać swoje marzenia aby żyć czymś, co jest tylko twoje bez względu na to co mówią inni.
Nie zapomnę tych chwil spędzonych z tym sprzętem i jestem pewien, że to co potrafię zawdzięczam w głównej mierze wyzwaniom jakie stawiał przede mną podczas pracy.
P.S
Rower dalej działa, aparat też ale jest już jako pamiątka a statyw się rozleciał – no cóż życie.